Od zarania dziejów zagadnienie dotyczące ręki, było zawsze aktualnym tematem sporów i kontrowersji. Nie szukano bowiem usprawiedliwienia w decyzji arbitra, lecz za wszelką cenę przedstawiano problem jako błąd, który nie powinien się wydarzyć. Obecne Przepisy Gry w pewnym stopniu wypracowały mechanizmy oraz sposoby podejmowania prawidłowych werdyktów w tym zakresie. Generalna zasada jest taka, że zagranie piłki ręką ma miejsce w sytuacji, gdy zawodnik rozmyślnie dotknie piłkę dłonią lub ramieniem. W tym aspekcie bierzemy pod uwagę:
- Czy ma miejsce ruch ręki do piłki ( nie piłki do ręki),
- Odległość przeciwnika od piłki ( tzw. piłka nieoczekiwana),
- Ułożenie rąk, które samo w sobie niekoniecznie stanowi o naruszeniu Przepisu,
- Dotknięcie piłki nastąpiło poprzez trzymany w ręce przedmiot
( ochraniacz, element stroju lub inny przedmiot), - Jeśli piłka została trafiona przedmiotem rzuconym w jej kierunku ( np. but zawodnika, ochraniacz itp.).
W tym zagadnieniu warto wspomnieć o bramkarzu, który poza własnym polem karnym traktowany jest jak zawodnik. Możliwe jest natomiast zarządzenie rzutu wolnego pośredniego, kiedy bramkarz z tytułu innego rodzaju przewinienia dotyka piłkę ręką – oczywiście we własnym polu karnym.
Aby zgłębić ten dość trudny temat Kolegium Sędziów opracowało szczegółowe konkluzje, które obowiązują wszystkich arbitrów, i we wszystkich klasach rozgrywkowych.
Wprowadzenie
Zawodnicy, którzy walczą z przeciwnikiem o piłkę, mają prawo do takiego układania rąk, aby walczyć o nią jak najefektywniej. Również zawodnicy, którzy biorą udział w akcji, mają prawo do takiego układania rąk, aby jak najefektywniej zareagować na to, co się dalej wydarzy.
Powyższe stwierdzenia definiują pojęcie naturalnego ułożenia rąk. Uwaga: rąk, a nie ręki!
Tak więc zawodnik ma ręce ułożone naturalnie, jeżeli ułożenie to pozwala mu na
– efektywną walkę z przeciwnikiem o piłkę lub
– efektywny udział w akcji.
Zawodnicy, którzy interweniują, aby zablokować piłkę po strzale przeciwnika na bramkę lub po jej dośrodkowaniu, wykonują de facto funkcję bramkarską. Dlatego też każdy przypadek zatrzymania się piłki/zmiany kierunku jej lotu poprzez rękę powiększającą obrys ciała interweniującego zawodnika, powinien być uznany za nieuprawnioną interwencję bramkarską, a tym samym powinien być uznany za rozmyślny kontakt ręki z piłką. Oczywiste jest, że dotyczy to również bramkarza interweniującego poza własnym polem karnym.
Wślizg jest metodą walki o piłkę i tylko wtedy można mówić o naturalnym ułożeniu rąk wykonującego wślizg zawodnika. Interwencja zawodnika „wślizgiem” w celu zatrzymania piłki w jej locie po zagraniu przeciwnika, bez możliwości walki o nią z przeciwnikiem, jest jedynie działaniem wślizgopodobnym.
Tym samym nie powinno się mówić o naturalnym ułożeniu rąk tak interweniującego zawodnika, a uprawnione jest pojęcie powiększania obrysu ciała przez jego ręce. Nawet wtedy, gdy piłka trafia w rękę, którą podpiera się interweniujący obronnie zawodnik, to trafia ona w rękę powiększającą obrys ciała, a nie w rękę ułożoną naturalnie.
Zauważmy, że tylko w przypadku „nieoczekiwanych” piłek powinno się wziąć pod uwagę odległość zawodnika od piłki, oraz, co logiczne, prędkość jej poruszania się. A piłka „nieoczekiwana” to taka, która niespodzianie dla zawodnika „rusza” w kierunku jego ręki.
A oto już esencja: zasady oceny rozmyślności kontaktów piłka/ręka:
- Ruch ręki do piłki
- Ruch ręki do piłki praktycznie zawsze, gdy dojdzie do ich kontaktu, będzie podstawą do uznania takiego kontaktu za rozmyślny.
- Ruch ręki do piłki tylko wtedy nie będzie uznany za rozmyślny, gdy sędzia stwierdzi, że zawodnik nie był w stanie kontrolować ruchu swojej ręki, np. w trakcie upadku w wyniku starcia z przeciwnikiem.
- Ruch piłki do ręki
a Piłka oczekiwana z bliskiej odległości
- W przypadkach, gdy zawodnik drużyny broniącej nie walczy o piłkę lub nie bierze udziału w akcji, ale jedynie swoją interwencją zamierza zatrzymać piłkę kopnietą przez przeciwnika w jej drodze w światło bramki lub w pole karne (strzały i dośrodkowania, również z rzutów wolnych), to za jedyne akceptowalne ułożenie jego rąk uznaje się ułożenie nie zwiększające tzw. obrysu ciał
- W wymienionych wyżej przypadkach, gdy oczywiste jest, że piłka zostanie kopnięta w kierunku interweniującego zawodnika (piłka oczekiwana), każdy jej kontakt z ręką powiększającą tzw. obrys ciała, skutkować będzie rzutem wolnym bezpośrednim lub karnym.
Uwaga:
– ręka, która nie jest przy ciele, nie powiększa tzw. obrysu ciała, jeżeli piłka, gdyby nie trafiła w nią, zatrzymałaby się na innej części ciała,
– uderzenie w piłkę ręką trzymaną przy ciele przez interweniującego obronnie zawodnika drużyny broniącej nie jest przewinieniem (rozmyślnym kontaktem ręki z piłką).
- Dodatkowo, gdy piłka zmierzała w światło bramki, winny zawodnik zostanie ukarany napomnieniem. Jednak gdy rozmyślny kontakt piłki z ręką powiększającą obrys jego ciała pozbawił drużynę przeciwną bramki lub realnej szansy na zdobycie bramki, winny zawodnik zostanie wykluczony z gry.
b Piłka oczekiwana z dalszej odległości
- W przypadku piłek lecących z dalszej odległości w kierunku zawodnika, który jest tego świadomy, każdy kontakt jego ręki z piłką będzie uznany za rozmyślny.
- W przypadku nieudanej próby zagrania takiej piłki (tzw. kiks) jakikolwiek kontakt ręki z piłką po tej nieudanej próbie będzie uznany za rozmyślny
- Jakiekolwiek próby zagrania piłki oczekiwanej z dalszej odległości przez współpartnerów lub przeciwników, nie zmieniające trajektorii jej lotu, nie będą uznane za okoliczności zmieniające zasady podjęcia decyzji przez sędziego, podane w pkt. 1 i 2.
c Piłka nieoczekiwana
Jeżeli zawodnik walczy o piłkę lub bierze udział w akcji i piłka rozpocznie – nieoczekiwanie dla niego – ruch w kierunku jego ręki, to w przypadku kontaktu piłki z ręką, kontakt ten będzie uznany za rozmyślny gdy:
– w momencie zagrania/odbicia się piłki, ręce tego zawodnika znajdowały się w pozycji nienaturalnej i ręka, w którą trafiła piłka, powiększała obrys ciała lub
– w momencie zagrania/odbicia się piłki, ręce zawodnika znajdowały się w pozycji naturalnej, ale biorąc pod uwagę odległość miejsca nieoczekiwanego „startu” piłki od zawodnika i jej prędkość, zawodnik mógł uniknąć trafienia piłki w rękę.
Myślę, że w pewnym stopniu przybliżyłem problem, który jak widać może rozwiać wątpliwości. Jednak , aby podejmować trafne wybory w tym obszarze, musowo jest wpierw zapoznać się z zasadami i wytycznymi. Dalej będzie już prościej zrozumieć i podejmować decyzje. Zdawać sobie sprawę trzeba, że nie wszystkie zdarzenia będą zero – jedynkowe. Możemy poróżnić się w werdyktach, ale koniecznie musimy stosować przyjętą przez władze sędziowskie metodologie.
Z poważaniem Tomasz Garwicki